Wycieczka do ZOO


7 sierpnia przed samym wyjazdem na zasłużony (choć nie do końca wypoczynkowy) urlop, służbowo pełniąc obowiązki opiekuna byłem w warszawskim ZOO. Pogoda dopisywała, dzieciaki nie były jakoś specjalnie nie doskwierały (tylko się dość szybko zmęczyły). Prywatnie w ZOO nie byłem od dobrych 3 może czterech lat. Nie było najlepszej atrakcji jaką zapamiętałem z poprzedniej wizyty a więc szympansów rzucających w odwiedzających ludzi swoimi odchodami. Zwiedzenie moja grupa zaczęła właśnie od małp, przez prawie 3 godziny udało nam się zwiedzić wszystko poza akwarium którego po prostu zapatrzeni w małpy nie zauważyliśmy a jak już się zorientowałem gdzie jest to dzieciaki nie miały siły (co dziwne siły wróciły jak weszliśmy na plac zabaw).
Co ciekawe w moim przypadku żeby pojechać do warszawskiego ogrodu zoologicznego musiałem pojechać do Grójca (a wcześniej jeszcze do Grodziska Mazowieckiego) przyjechać Warszawy a w drodze powrotnej zaliczyć znowu i Grójec i Grodzisk (ahh te remonty dróg ;-) )
Zdjęcia z wycieczki

ZOO lato 2009


Wszystkie zdjęcia z zoo są tutaj
Jako że niedawno równie służbowo byłem w Powsinie to uaktualniłem galerię z tego miejsca nowe kwiatki krzewy i drzewa. Stwierdzam że zwiedzanie z przewodnikiem jest dużo fajniejsze bo można się coś o tych roślinach dowiedzieć, wiem wiem że są tabliczki ale czytając je wszystkie to przez kilka dni bym nie wychodził

Powsin Dni Magnolii